Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020

Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 27

Obraz
     Spojrzała w stronę źródła hałasu. Koło szkatułki stał ognistowłosy młodzieniec z blizną na policzku, w dłoniach trzymał jeszcze dymiący się pistolet. Tuż obok niego leżał wojownik, któremu Kira zleciła spalenie znaleziska. Pozostali wojownicy rzucili się, by powstrzymać towarzysza, lecz ponownie huknął strzał, tym razem trafił jednego w ramię. — Trzymać się z daleka! — krzyknęła, chwytając mocniej miecz. — Co ty Głupi Kojocie robisz? Odłóż broń i uspokój się! — O nie, nie, nie. — Lufa wskazała na nią. — Jestem Sprytny Lis! — Wystrzelił w stronę dziewczyny. Kira poczuła, jak ogień trawi jej brzuch. Jęknęła i osunęła się na ziemię. — Taka głupia kobieta, jak ty nie będzie rządzić takim wspaniałym wojownikiem. Zaniosę wasze głowy Ismirze, dzięki niej zdobędę pozycję i bogactwo. — To ty chciałeś mnie zabić! — syknął Ares, opatrując lwicę. — Wąż, który od początku próbował nas zdradzić. — Zdrajca? A jak was mam nazwać? Bestioludzie, którzy pomieszali się, niczym głupie zwierzęta,