Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Cienka Linia - Rozdział 8

Obraz
      Ciemna jaskinia zdawała się nie mieć końca, a snop latarki wciąż nie trafiał na żadną przeszkodę przed nami. Jak zwykle serce, mimo dość wolnego bicia, potrafiło uderzać tak mocno w klatkę piersiową. Pułapka? Rytuał? Różne pytania jawiły się w głowie, a dźwięk kapiącej wody doprowadzał do szału. Nic dziwnego, że używali tego do starożytnych tortur.      Minęła godzina, minuty? Sam nie wiedziałem, czas albo nie istniał, albo biegł zupełnie niezrozumiałym torem. Następnej części strzegli ludzie, ubrani typowo, tanie kurtki ze sztucznego materiału oraz ciemne dżinsy. — Jest Vlad? — Zakonnik podszedł do najbliższego i w spokoju zapalił papierosa. — Szef właśnie kończy... — Spojrzał ze zmieszaniem na drugiego, lecz on tylko wzruszył ramionami, jakby mówiąc: "Radź sobie sam". — Swój relaks... Tak kończy się relaksować. — Po twarzy widziałem wyraz ulgi, jakby znalazł odpowiednie słowa. — Ach tak? — Zupełnie nie zrobiło to na nim wrażenia. Pewnym krokiem wszedł dalej. Na kamien