Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Upadły Anioł - Rozdział 20

Obraz
     Las okazał się większy, niż myślałem, z daleka wyglądał, jak zbieranina kilku, marnych drzew, jednak im głębiej wchodziłem, tym wzrastała ilość pustych gałęzi i kłujących choinek. Wbrew ciemnemu niebu nad głową widziałem bardzo dobrze, tak jakby ukryty księżyc oświetlał zalesione wnętrze. Nie było żadnych zwierząt, a o wietrze też nic nie słyszałem. Dziwna cisza dopełniała specyficzną atmosferę panującą dookoła.      Z braku lepszych możliwości usiadłem na zimnej skale, nie wiedząc, jak wrócić. Wejść było łatwo, wyjść wręcz przeciwnie. To tak jakbym przeczytał tylko połowę instrukcji, nie zwracając uwagi na jej koniec. Typowe dla mnie, choć nie stanowiło to jakiś wielki problem. Gdzieś w oddali chmury ciskały piorunami, choć stanowiły to tylko odległe echa, ledwo słyszane w tym spokojnym zakątku.      Byłem chyba otępiały umysłowo albo coś przyćmiło mój osąd, że nie zauważyłem, że krajobraz dookoła przypominał jeden z kręgów piekielnych, a dokładnie szósty. Jedyną różnicą między p