Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Upadły Anioł - Rozdział 25

Obraz
     Czas w tym dziwnym hotelu mijał powoli, choć właścicielka za każdym spotkaniem zabijała wzrokiem, to nie zamierzałem zmieniać miejsca. Nie powiedziałbym, że czułem się jak w domu... W końcu takiego miejsca nie posiadałem. Bramy niebios pozostawały zamknięte, a w drugą stronę nie zamierzałem iść.      Po ostatnim ataku miałem dziwne wrażenie wewnętrznej zmiany... Jakby coś mrocznego zapuściło korzenie prosto w duszy. Nie przypominało szaleństwa, czy odbicia lustrzanego mojej osobowości... Nie to coś przerażało chłodem... Mroziło wszelkie uczucia i to nie tylko te pozytywne. Coś jakby... Nie wiem... Trudno było to wytłumaczyć. Przerażało mnie wyjście między ludzi, a do stacji kolejowej miałem rzut beretem. Śmieszne, w ulewie według własnych obliczeń przeszedłem z kilka kilometrów.      Mimo obaw w nocy, gdy nikt nie widział, wychodziłem na pustkowia i ćwiczyłem walkę nową bronią. W porównaniu do miecza trzeba było przyspieszyć i pamiętać o podstawowej słabości broni drzewcowej. Inst

Upadły Anioł - Rozdział 24

Obraz
     Po dotarciu do drzwi z odpowiednim numerem otworzył je, roznosząc jednocześnie krótki hałas na cały korytarz. — Oto twój pokój — powiedział wampir, pchając drewniane wrota. Pokój w porównaniu do reszty wystroju niemal odznaczał jak biała plamka na czarnym tle. Pojedyncze łóżko z baldachimem, mała komoda oraz stół i krzesło. Chyba we wszystkich hotelach wyglądało to tak samo. — Łazienkę otwierasz, pociągając za wyrzeźbioną nogę łóżka. Jak zdecydujesz się na wyjazd, zapłać i zwróć klucz. A zapomniałbym... — rzucił zza niedomkniętych drzwi. — To, co robisz, nas nie interesuje, przynajmniej nie mnie... Jednak jeśli swoje sprawy wyniesiesz z pokoju albo do hotelu... Byli już tacy i zapewniam cię, że niezbyt dobrze na tym wyszli. Biznes to biznes, ale naruszając naszą spokojną enklawę... — Nie dokończył, tylko zamknął drzwi.       Położyłem klucz na stoliku i po kilku próbach byłem w łazience. Rzuciłem na zamkniętą toaletę mokre ciuchy i odkręcając wodę, stanąłem pod gorącym natryskiem.