Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2025

Tak jestem, choć niejako mnie nie ma.

 Witam tych, co jeszcze zostali. Chociaż odpisałem na komentarze, wiem, że pisanie odłożyłem na solidny bok. Normalna praca oraz zmęczenie po niej znacząco ograniczyły moje siły do pisania czegokolwiek, czy nawet wchodzenie na komentarze. Jednak, aby nie przedłużać, nie wiem, czy pojawi się coś nowego, czy może Pan Bóg w końcu wraz z weną ruszy moją wyobraźnie oraz chęci... Jednak tym, co zostali życzę dobrego oraz owocnego nowego roku, na życzenia świątecznego lekko za późno.  Aktualka: Malutka część rozdziału napisana, może coś z tego będzie.