Szkarłatny Łowca-Rozdział 7
Barak T5 mieścił się za akademią, pośród innych podobnych budowli. Każdy z tych prowizorycznych tworów wykonany był z tworzywa sztucznego, żelazopodobnego w kształcie wkopanych pod ziemię walców. Tuż obok znajdowały się puste tereny, gdzie dla danego oddziału odbywały się zbiórki i ćwiczenia. Kompania Zero została zakwaterowany w kwadracie batalionu Tau, liczącą dziesięć budynków po sto ludzi w każdym. W środku powitał ich dowódca. – Witam nowe mięsko! Jestem kapitan Yssen, Majora Scarface już poznaliście. Zapomnijcie o waszej przeszłości, o zadaniu, które dostaliście. Nie jesteście już szpiegami, agentami, czy innymi ścierwami, od teraz jesteście batalionem Tau kompani piątej, za mną znajdują się wasze prycze oraz szafki ze sprzętem. Mój zwierzchnik niechcący wprowadził was w błąd, od niedawna stosujemy inny system numeryczny i weteranowi trudno jest przestawić się na niego. Dobra koniec gadania to wojsko, a nie zbiorowisko dyplomatów. Krótko i...